Wpadłem na to w sieci i po prostu musiałem to pokazać. Słomki do picia z słomy ;-). Znalazłem materiał na polu, czekał na mnie. Już wkrótce moja pierwsza próba. Zdjęcia z procesu produkcji. Zobaczymy jak się przez nie pije (OCZYWIŚCIE PO STERYLIZACJI ;-)) i jakie ulepszenia będę musiał zrobić aby były w 100 % użyteczne.
No i tak rusza projekt „Słomki” – przetestuje różne materiały, opracuje metody produkcji i na wiosnę posieję moje własne poletko z odpowiednim zbożem, a na jesień pierwsza partia słomek. Teraz tylko zostaje mi do wymyślenia nazwa.
A tutaj są linki do pomysłu. Zdjęcia dzięki strawstraws.com
I jeszcze link do naszej rodzimej strony strooo.com.